Data Techno Park na Forum Ekonomicznym w Krynicy
Przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej, szefowie instytucji ochrony zdrowia oraz właściciele największych firm działających w tej branży mieli okazję przysłuchać się debacie „Cyfrowa medycyna a inteligentne specjalizacje”, która odbyła się 7 września w ramach XXVI Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdrój.
– W naszej ocenie trend związany z rozwojem technologii dla sektora medycznego jest pochodną oczekiwań pacjentów. Obecnie pacjenci chcą otrzymać precyzyjną informację z pominięciem wszystkich, z jego punktu widzenia, zbędnych formalności. To można mu zapewnić jedynie posługując się nowoczesnymi rozwiązaniami – tłumaczył podczas debaty Marek Girek, prezes zarządu Data Technopark sp. z o.o.
Do niedawna cyfrowa medycyna wydawała się być science fiction. Obecnie bez nowoczesnych rozwiązań trudno wyobrazić sobie usługi medyczne. Powiązana z tym teleinformatyka to obszar badawczy i innowacyjny, który ma ogromny potencjał rozwojowy, także w kontekście efektywności ekonomicznej. Zmiany cywilizacyjne i demograficzne będą pogłębiać ten trend, dlatego cyfrowa medycyna to klucz do rozwoju technologii i prac badawczo–rozwojowych na potrzeby chociażby e-zdrowia, telemedycyny, bioinformatyki, czy terapii genowej. Takiej tematyki nie mogło zatem zabraknąć podczas Forum Ekonomicznego – w panelu, który odbywał się pod patronatem Data Techno Park wzięli udział uznani eksperci działający w branży ochrony zdrowia: wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda; Marek Girek, prezes zarządu Data Techno Park; Marcin Węgrzyniak, dyrektor Centrum Systemów Informacyjnych Służby Zdrowia; Mariusz Chochołek, prezes zarządu Integrated Solutions (grupa Orange) oraz Edyta Kocyk, współzałożycielka telemedycznego Sidly.
Pomimo korzyści płynących z wdrażania teleinformatycznych rozwiązań w procesie leczenia nadal nie są one rozpowszechnione. Debatujący jako jedną z barier popularyzacji medycyny cyfrowej wskazali system refundowania usług medycznych.
– Największą przeszkodą jest czynnik ekonomiczny – dzielił się spostrzeżeniami Marek Girek, prezes zarządu Data Techno Park. – Weźmy przykład rehabilitacji. Szpitalom nie opłaca się wysyłać rehabilitowanego do domu, ponieważ refundowane są wizyty. Technologia pozwala na to, aby monitorować rehabilitację zdalnie i dla całego systemu byłoby to bardziej uzasadnione ekonomicznie. Natomiast z perspektywy szpitala to utrata pieniędzy. Taki model finansowania zabija wdrażanie technologii w zarodku – dodawał.
Edyta Kocyk, prezes zarządu spółki SiDLY, zwróciła uwagę na problem edukacji. Z jej obserwacji wynika, że ludzie nie ufają technologii, często nawet nie wiedzą czym jest telemedycyna. Szczególne ich wątpliwości wzbudza jakość ochrony danych osobowych. Edyta Kocyk podkreśliła przy tym, że urządzenia medyczne nie są gadżetami oraz że muszą przejść całą procedurę aby służyć w segmencie ochrony zdrowia.
Wiceminister zdrowia, Krzysztof Łanda poszedł o krok dalej przyrównując rozwiązania cyfrowe dla segmentu ochrony zdrowia do farmaceutyków. Podkreślił również, że reprezentowany przez niego resort pracuje nad ustawą, która umożliwi finansowanie urządzeń medycznych, co korzystnie wpłynie na rozwój rynku technologii w ochronie zdrowia.
– Nowoczesne rozwiązania medyczne pomagają pacjentom podobnie jak leki, dlatego nie widzę powodu, dla którego nie miałyby być traktowane w takim sam sposób. Jeśli nowe prawo wejdzie w życie to refundacji podlegać będą rozwiązania software’owe, software z wyrobem, a także software z wyrobem i systemem. Takiej możliwości do tej pory nie było – tłumaczył przedstawiciel resortu zdrowia.